Użyteczne treści są niezbędne dla odbiorców, aby wiedzieli co mają zrobić. W tym wpisie pokażę Ci, jak myśleć o tworzeniu takich treści. Jeśli chcesz cofnąć się krok w tył i dowiedzieć, dlaczego użyteczność informacji jest ważna, przejdź do wpisu “Marketing a użyteczność informacji“.
Użyteczne treści a proces tworzenia
Większość z nas postrzega pisanie jako przede wszystkim proces twórczy. Jeśli tak o tym myślisz i rozpoczynasz nowy projekt, pewnie pierwszym krokiem będzie “wlanie” do dokumentu treści, które kłębią się w Twojej głowie.
Tak, pisanie może wyglądać w ten sposób, ale zachęcam Cię do zmiany sposobu działania. Zamiast od razu myśleć gotowymi zdaniami, które chcesz przekazać, zrób krok w tył i zaplanuj strukturę materiału.
Dlaczego?
Jako osoba pracująca z daną marką lub produktem masz szeroką i/lub głęboką wiedzę na jej temat. Znasz różne szczegóły, zastosowania, korzyści i opisy marki lub produktu. Wszystko super, tylko często tych informacji jest za dużo. Twój odbiorca nie będzie w stanie skupić się na dużej ilości faktów lub opisów – szczególnie, jeśli są podane “ciurkiem”, czyli…zgodnie z tworzeniem treści w twórczy sposób.
Oczywiście, trzeba być twórczym, ale proponuję Ci zostawić ten rodzaj aktywności na dalszy etap pracy 🙂
Jak zacząć tworzyć użyteczne treści?
Jak się już pewnie domyślasz, użyteczne treści warto tworzyć, myśląc o całym procesie.
Przeczytaj jak może wyglądać taki proces.
W tym wpisie posłużę się przykładem pisma reklamacyjnego do klientów – tradycyjnego listu.
Na początku naszkicuj, jaka będzie struktura nowego materiału.
Na zwykłej kartce papieru nakreśl puste boksy i wpisz w nie tematykę w formie hasła. Możesz też posłużyć się kolorowymi karteczkami – kolory pomogą Ci wyodrębnić różne obszary tematyczne. Jeśli będzie to dla Ciebie bardziej użyteczne, możesz przygotować dokument w edytorze tekstowym lub innym programie. Ważne jest, aby wstawić puste boksy albo zostawić puste miejsca między poszczególnymi częściami.
W kolejnym kroku – niezależnie od rodzaju formy (elektroniczna lub papierowa) – te pola wypełnisz treścią. Najpierw będą to hasła, a później – konkretne zdania.
Co dalej?
Modyfikując treści pism reklamacyjnych dla klienta z branży finansowej oraz tworząc pisma powitalne dla klientów, przyjęłam sposób pracy opisany poniżej.
Zakładam, że sprawdzi się on także u Ciebie 🙂
- Krok 1 – określasz strukturę tematyczną,
- krok 2 – określasz tematykę danej części
- krok 3 – tworzysz główne przekazy dla danej sekcji,
- krok 4 – tworzysz treści.
Użyteczne treści – moja propozycja pracy
Oto przykład, o którym wspominałam w tytule wpisu – list reklamacyjny. Jak możesz nad nim pracować zgodnie z przedstawionym wyżej schematem?
- Krok 1 – decydujesz, ile będzie sekcji tematycznych i nakreślasz je na papierze lub w dokumencie elektronicznym, np. w edytorze tekstu.
- Krok 2 – dla każdej sekcji wymyślasz hasło, które będzie określać jej zawartość tematyczną.
- Krok 3 – w każdej z sekcji tworzysz 2-3 podpunkty z głównymi myślami.
- Krok 4 – w każdej sekcji przekształcasz hasła w punktach w konkretne zdania.
Poniżej widzisz bardzo “okrojony” przykład wzoru takiego pisma. Zatrzymałam się na etapie kroku 2. Jak widzisz, boksy mają jedynie nagłówki i nie są wypełnione treścią.
Użyteczne treści wynikają z architektury informacji
Sposób pracy opisany powyżej traktuję jako tworzenie architektury informacji. Nie mam na myśli architektury strony internetowej czy sieci (definicję znajdziecie tutaj), ale architekturę dokumentu. Architekt planuje fundamenty i elementy budowli po to, aby jak najlepiej spełniała założone funkcje. Jeśli chcesz tworzyć użyteczne treści, zaprojektuj zawartość materiału.
Powyższy sposób pracy jest tylko przykładem, który sprawdził mi się w praktyce. Może się okazać, że odpowiada Ci zupełnie inny – ważne, aby określić go według swoich potrzeb i najlepszego sposobu pracy.
Warto zachować sobie taki wzór dokumentu. Może się okazać, później posłuży Ci jako podstawa do tworzenia lub modyfikowania treści – w zależności od rozwoju projektu i nowych potrzeb.
Ratunku, czy komuś można to zlecić?
Jeśli to wszystko wydaje Ci się zbyt skomplikowane lub nie masz czasu pracować w taki sposób – napisz do mnie. Z chęcią podejmę się takiego wyzwania, ponieważ tworzenie treści jest dla mnie pracą w formie procesu i na strukturach.
Zdjęcia ilustrujące wpis pochodzą z serwisów www.unsplash.com i www.gratisography.com.