Wiele firm szuka swojego wyróżnika – unikalnej propozycji sprzedażowej (unique selling proposal – USP). Cieszy mnie to, bo to dobry kierunek, a na tym polu jest ciągle sporo do zrobienia. Czym jest pasja? Według...
Kategoria - Audyt marketingowy
Większość z nas dąży do szczęścia – mniej lub bardziej świadomie. Pewnie lubisz przebywać z zadowolonymi ludźmi. Cieszą Cię obrazy uśmiechniętych osób. Nic dziwnego, że spoty reklamowe także bazują na tych...
List do klientów to często element obowiązkowej komunikacji z klientami. Wiele firm wysyła pisma w formie papierowej, jeśli klienci nie wyrazili zgody na przekazywanie informacji drogą elektroniczną. Sama otrzymuję co...
Czytałam prezentację z badań fundacji Kronenberga z zainteresowaniem. Nawet w powtarzalnym badaniu na temat oszczędzania i inwestowania można znaleźć coś interesującego. 😉 Na pewno taką informacją nie będzie...
Umiejętność tworzenia dobrych treści materiałów marketingowych jest jedną z kluczowych rzeczy w pracy marketera. Można ją nabyć jedynie przez praktykę, czyli: pisanie, redagowanie, poddawanie się krytycznym uwagom i...
Jeśli czytasz ten wpis, zakładam że jesteś pracownikiem działu marketingu, lubisz swoją pracę chcesz się rozwijać na tym polu. Na co dzień zajmujesz się projektami, które Cię angażują i motywują. Pewnego dnia...
Może jestem na to nadmiernie wyczulona, ale… Dobrze, spróbuję spojrzeć na reklamę okiem potencjalnego konsumenta. Obrazek jest miły dla oka – “kobiece” kolory i krój czcionki (chyba teraz w modzie)...
Pracując na etacie, otrzymywałam wiele ofert reklamowych. Sezon przypadał na okres, gdy prowadziliśmy kampanie i firma była widoczna w mediach. Część propozycji pochodziła od wydawnictw, które nazywałam...
Planuję swoje działania oraz pracę z klientami. Regularnie prowadzę notatki na temat prac. Robię podsumowania. Rozmawiam z klientami. Dopytuję i określam cele.
Parę tygodni temu rozmawiałam z dużą firmą, która oferuje usługi z zakresu reklamy internetowej. Najpierw zadzwonił do mnie konsultant. Zauważył, że prowadziłam kampanię (a raczej – próbowałam prowadzić) dla...