Zakładam, że znasz nurt storytellingu – koncepcję znaczenia opowieści w społecznościach ludzkich. Jest to o tyle ważne, że ludzie lubią słuchać opowieści. Co to oznacza dla marketingu? To, że Twoja historia zainteresuje odbiorców w większym stopniu niż nawet najlepszy opis Twojego produktu.
Na polskim rynku znajdziesz ekspertów od storytellingu. Jeśli interesuje Cię ten temat, poszukaj publikacji Pawła Tkaczyka lub Grzegorza Kossona (albo zapytaj Google).
Nie specjalizuję się w tym obszarze, więc nie rozwinę tego wątku.
Dlaczego do niego nawiązuję?
Ponieważ własna historia to istotna część budowania wartościowej komunikacji i autentyczności.
Wróćmy do mojej znajomej, która zajmuje się własnoręcznym szyciem pięknych etol ślubnych i nie tylko.
Zastanowiłam się, co tak naprawdę interesuje klientów, którzy szukają rzeczy wytwarzanych ręcznie. To indywidualny projekt, jakość, wygląd – coś, co ich wyróżni od innych.
Dlatego poradziłam jej, aby pokazała ludziom swój warsztat pracy.
Pomyślałam sobie, że przedstawianie osobistej historii jest również istotne w mojej pracy – konsultanta marketingowego. Potencjalni klienci – za pomocą różnych informacji czy pytań – starają się przecież poznać moje wartości czy sposób pracy.
Dlatego dzisiaj chcę Ci przedstawić część mojej historii związanej z nazwą i logo projektu.
Będzie to odpowiedź na pytanie, dlaczego wybrałam taką właśnie nazwę i logo dla Akcji Komunikacji?
Gdy myślałam o nazwie projektu, wiedziałam, że będzie on związany z komunikacją. Po pierwsze – dlatego, że mam doświadczenie w komunikacji marketingowej. Po drugie – komunikacja jest ważna w funkcjonowaniu każdego zespołu czy organizacji. Takie określenie nie zawęża mojej przestrzeni działania tylko do obszaru marketingu. Rozpoczynam od marketingu, ale okazuje się, że przestrzeń do rozwoju biznesu jest także w innych miejscach.
Od początku zależało mi na tym, żeby komunikacja była powiązana użytecznością wiedzy i narzędzi. Chcę tworzyć rzeczy przydatne dla ludzi.
Wiedziałam, że chcę połączyć komunikację z czymś konkretnym i istotnym dla biznesu. Takim ważnym elementem jest działanie, czyli akcja. Akcją może być zarówno wejście na stronę internetową, wypełnienie formularza, otrzymanie odpowiedzi od klienta czy wreszcie dokonanie zamówienia.
Po nazwie projektu przyszła pora na logo. Tę pracę powierzyłam zaufanej osobie, czyli mojej siostrze, która prowadzi firmę Digital Guru.
Kwestią podstawową był kształt. Nazwa projektu jest długa. Wiedziałam, że logo nie będzie w kształcie koła, które bardzo lubię.
Chciałam, aby ten “identyfikator biznesowy” był związany z moim wyobrażeniem o komunikacji, która kojarzy mi się z wymianą informacji. Dlatego logo tworzą dwa dymki symbolizujące rozmowę.
Kolejną kwestią do rozstrzygnięcia w projekcie logo był kolor i czcionka.
Kolorystykę oparłam na dualizmie, który opiszę poniżej.
- Dualizm na “poziomie biznesowym”.
Granat kojarzy się ze światem biznesu. Dla przełamania tego stereotypu wprowadziłam kolor różowy. Chcę pokazać, że w biznesie jest miejsce na dowolność i twórcze podejście rozumiane jako odejście od konwenansów, jeśli nie służą one temu biznesowi.
Granatowa “akcja” jest wyrazem konkretnego biznesowego działania. Może też symbolizować “twarde” kompetencje pracownika, jak zdolności do negocjowania czy sprzedaży. Słowo “komunikacja” powszechnie kojarzy się z umiejętnościami określanymi jako “miękkie”. - Dualizm na “poziomie prywatnym”
Był to podświadomy zabieg. Dopiero po jakimś czasie zauważyłam, że podwójna kolorystyka nawiązuje do dwóch płci. Stereotypowo kolor różowy i niebieski są przypisywane odpowiednio dziewczynkom i chłopcom od wczesnego dzieciństwa. Mężczyźni są też powszechnie kojarzeni z egzekwowaniem zadań (konkretnych akcji), a kobiety – ze zdolnościami do współpracy i łączenia ludzi. Dlatego w moim logo jest na odwrót – “akcja” ma konotacje kobiece, a “komunikacja” – męskie.
Możesz zapytać, po co ta szczegółowa analiza.
Po pierwsze – chcę Ci pokazać, że pracuję w sposób przemyślany. Nazwa czy logo muszą być spójne z całością modelu biznesu czy wartościami człowieka. To samo dotyczy innych elementów: używanych słów, wizualizacji, motywów graficznych (zdjęcia, grafiki itp).
Po drugie – chcę zaakcentować holistyczne podejście do komunikacji w biznesie. Dobrze pokazuje to zestawienie obu elementów w nazwie czy logo mojego projektu – zarówno w warstwie słownej, jak i kolorystycznej. Biznes powinien doceniać zarówno kompetencje “twarde”, jak i “miękkie”, a mężczyźni i kobiety wnoszą do niego różne umiejętności, wrażliwość i sposoby patrzenia na zjawiska.
Mam nadzieję, że ten wpis Cię zainteresował i że posłuży Ci do przemyśleń nad Twoją marką i biznesem.
Jeśli chcesz popracować nad kwestiami istotnymi dla Twojej marki, zostaw kontakt do siebie.
